piątek, 25 listopada 2016

WSPOMNIENIA ZAMKNIĘTE W JEDNYM MIEJSCU



Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, a co za tym idzie szał zakupów i wyboru odpowiednich prezentów dla swoich bliskich. Jest to nie lada wyzwanie dla każdego z nas, by po pierwsze trafić z prezentem w gusta osoby obdarowywanej, a po drugie nie powielić tego co już dana osoba otrzymała.
 
Jeżeli nie macie pomysłu na prezent dla swoich bliskich, to zdradzę Wam mój sposób na udany prezent np. dla rodziców bądź dziadków. Nie, nie będą to moje propozycje prezentów dla dzieci… nie tym razem. Bo z tym to jeszcze szczerze mówiąc sama mam problem… tzn. mam już jakieś swoje typy zabawek, ale o tym najwyżej napiszę kiedy będę pewna co do jakości i funkcjonalności danej rzeczy.

Póki co skupiam się na niezawodnym sposobie, aby uszczęśliwić bliskie nam osoby w te Święta i w sumie nie tylko w święta, bo może to być prezent również na inne okazje. Niekoniecznie musi być to prezent pod choinkę.

Co zatem kupuję, gdy brakuje mi pomysłu na prezent?

To co sprawia, że ważne i wyjątkowe chwile z naszego rodzinnego życia są ujęte w jednym miejscu; to co sprawia, że wspomnienia pozostają na dłużej i to za sprawą czego zawsze mamy uśmiechy na twarzach, w momencie gdy to oglądamy.

O czym mowa?

Oczywiście o FOTOKSIĄŻCE! Część z Was zapewne spotkała się już z taką formą uwiecznienia swoich i rodzinnych wspomnień, część być może po moim wpisie postanowi takową książkę nabyć… . Ale nie tak prędko, trzeba trochę się wysilić i ową książkę samemu stworzyć (albo używając do tego gotowych szablonów, albo samemu tworząc książkę od podstaw). Co prawda jest to odrobinę czasochłonne, ale frajda i zabawa przy tym jest niemała. Dlatego też piszę Wam o tym odpowiednio wcześnie, abyście mieli czas na stworzenie i zamówienie Waszego dzieła ;)
Nie dość, że tworzymy coś sami, to jeszcze w jednym miejscu zawieramy ważne dla nas wydarzenia i momenty z życia. Jest to świetna alternatywa do wywoływania zwykłych zdjęć i wklejania ich do albumu. Bo w przypadku fotoksiążki mamy możliwość dowolnego rozmieszczania, pomniejszania i powiększania zdjęć, dodawania przy nich tekstu, różnych ikon, ramek, ozdobników itp. Możliwości jest w tym przypadku bez liku.





Ja od dawna tworzę tego typu książki i chętnie do nich wracam, gdy najdzie mnie ochota na powspominanie tego co było i się wydarzyło w moim życiu. Myślę więc, że zarówno rodzice, jak i dziadkowie, ale i inni członkowie rodziny będą niemniej zadowoleni z takiego prezentu. W końcu w każdej takiej książce jest zachowana historia danej rodziny, a wspomnienia z tym związane są bezcenne. A komu chce się przeglądać tysiące zdjęć na komputerze, by powspominać…??? Ja za tym nie przepadam… . Tworząc fotoksiążkę ze swoimi zdjęciami mamy coś: swojego, unikalnego i oryginalnego; coś co pozwoli nam czasami usiąść w rodzinnym gronie i po prostu powspominać stare dzieje.

Oto moja propozycja prezentu dla bliskich nam osób. A może Wy macie jakiś swój niezawodny patent na udany prezent dla innych? Podzielcie się ze mną swoimi pomysłami, być może ktoś mnie zainspiruje i dodam do swojej prezentowej listy Wasze propozycje ;)

PS. Życzę Wam udanych i przemyślanych zakupów świątecznych! :)

7 komentarzy:

  1. Pamiętam, jak po ślubie wszystkim babciom i dziadkom włożyliśmy z Mężem własnoręcznie zrobione albumy. Co za radość!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też właśnie mamy album ślubny w takiej formie :)

      Usuń
  2. Mamy swój album w formie fotoksiążki ze ślubu - taki skrót wszystkich zdjęć, których mamy tysiące:) Świetna forma pamiątki i naprawdę dobrze się prezentuje, miło się wraca do tych chwil :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Również mam fotoksiażki z różnych okazji.
    Świetnym pomysłem na prezent jest także fotokalendarz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam kiedyś i też właśnie pod choinkę dziadkom Wiktorka :) Cieszyli się ogromnie z takiego prezentu. Pozdrawiam

      Usuń

  4. Takie prezenty są najpiękniejsze! Nie ma nic ważniejszego nad cudowne chwile, o których chcemy pamiętać :-) Ja też gustuje w takich prezentach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się... nie pozostaje nam nic, ja wziąć się do pracy i tworzyć te cudowne wspomnienia na papierze ;) Pozdrawiam gorąco!

      Usuń