Wchodzę na swojego bloga... i nie mogę uwierzyć własnym oczom... to już było tak dawno?!
Jak tylko zobaczyłam kiedy ostatni raz pisałam post na blogu to się przeraziłam. Ale niestety czasami tak bywa, że musimy odpuścić sobie pewne rzeczy, by móc realizować inne. Od jakiegoś czasu nowe priorytety i zadania zmuszają mnie do większego zaangażowania w nieco inną sferę swojego życia. Z tym, że nie jest od razu powiedziane, iż kończę z blogowaniem... .
Blogowanie daje mi wytchnienie od tego codziennego "galimatiasu" i zmusza do refleksji. A poza tym pozwala dostrzec to, czego nie widać wykonując te (nazwijmy to) standardowe czynności.
Zauważyłam, że wielu blogerów podsumowuje swój rok... to i ja też tak uczynię! ;)