czwartek, 29 grudnia 2016

W RODZINIE SIŁA!



Wchodzę na swojego bloga... i nie mogę uwierzyć własnym oczom... to już było tak dawno?!
Jak tylko zobaczyłam kiedy ostatni raz  pisałam post na blogu to się przeraziłam. Ale niestety czasami tak bywa, że musimy odpuścić sobie pewne rzeczy, by móc realizować inne. Od jakiegoś czasu nowe priorytety i zadania zmuszają mnie do większego zaangażowania w nieco inną sferę swojego życia. Z tym, że nie jest od razu powiedziane, iż kończę z blogowaniem... . 

Blogowanie daje mi wytchnienie od tego codziennego "galimatiasu" i zmusza do refleksji. A poza tym pozwala dostrzec to, czego nie widać wykonując te (nazwijmy to) standardowe czynności. 

Zauważyłam, że wielu blogerów podsumowuje swój rok... to i ja też tak uczynię! ;)

czwartek, 8 grudnia 2016

MÓJ PATENT NA SZYBKI I TANI SPOSÓB OZDOBIENIA MIESZKANIA NA ŚWIĘTA



Do świąt zostało jeszcze trochę czasu, ale mnie już pochłonęły przygotowania do tych niezwykle ciepłych i rodzinnych dni. Nie znam też dziecka, którego nie zachwyciłaby: świąteczna choinka, migoczące światełka w oknie lub na balkonie, bądź inne kolorowe ozdoby, którymi przystrajamy nasze mieszkania w ten szczególny czas. Dlatego postanowiłam, że ozdabianie swojego mieszkania w świąteczne akcenty rozpocznę nieco wcześniej. Warto to zrobić, choćby ze względu na późniejszy widok radosnej i uśmiechniętej buźki swojego dziecka… ach i ten błysk w oku dziecka, gdy po raz pierwszy zapalasz światełka :D W końcu czego się nie robi dla dzieci ;) 

piątek, 2 grudnia 2016

"ACH ŚPIJ KOCHANIE...".



„Ach śpij kochanie…”, jakie życie byłoby piękne gdyby wraz z wypowiadaniem tych słów nasze dziecko po prostu zasypiało – pomyśli niejeden świeżo upieczony rodzic. Jednak fragment powyższej kołysanki rzadko kiedy wróży taki obrót zdarzeń. Przeważnie rodzice są zmuszeni stawić czoła nieprzespanym nocom i ciągłym płaczom maluchów. Co zatem zrobić, jeśli rodzice są na skraju wyczerpania, a dziecko nie ma ochoty spać w nocy? Jak pomóc dziecku w wieczornym zasypianiu, bez kilkugodzinnego noszenia i kołysania go na rękach?

Poprzez swoje doświadczenia postaram się podpowiedzieć Wam, jak sprawić, by maluszek zasypiał szybciej oraz o odpowiednich porach. Od razu zaznaczam, że nie jestem naukowcem, ani ekspertem w tej dziedzinie. Chcę natomiast podzielić się z Wami swoimi przemyśleniami odnośnie powyższego tematu i opowiedzieć Wam w jaki sposób udało mi się wypracować właściwy dobowy system spania mojego Syna, tak ażeby zaspokoić wszystkie Jego potrzeby, a samej mieć możliwość odpoczynku i „naładowania baterii”.