Sezon na truskawki trwa, widać go niemal w każdym domu… u nas także,
oprócz robienia różnych przetworów, deserów i koktajli postanowiłam wykorzystać
te dobrodziejstwa natury jeszcze w inny sposób, a właściwie wykorzystać to w czym są one
trzymane, czyli KOBIAŁKI. Po zaledwie dwóch tygodniach kilka takich kobiałek
się nazbierało w naszym mieszkaniu, więc stwierdziłam, że warto przeznaczyć je na
coś więcej, niż na śmietnik.
Jeżeli macie już dość plastiku i innych tworzyw sztucznych
polecam wykorzystanie tego prostego koszyka jako elementu dekoracyjnego, a
mianowicie jako doniczki, albo osłonki na doniczkę. Proste i tanie w wykonaniu,
a jaki efekt!!! Ja docelowo będę chciała trzymać w nich zioła i warzywa (małe
pomidorki), ale tak wykonane kobiałki świetnie wyglądają także z kwiatami
zarówno żywymi, jak i suszonymi… wszystko zależy od Wasze weny twórczej i
dopasowania do wystroju wnętrza.
Zatem do dzieła. Poniżej
w kilku punktach przedstawię Wam to w jaki sposób zrobiłam swoją dekoracyjną osłonkę
na doniczkę z kobiałki po truskawkach.
Materiał:
· - kobiałka,
· - farba akrylowa (ja użyłam białej),
· - pędzel,
· - ozdobna tasiemka,
· - klej do drewna np. „Total Vikol”.
1. Kobiałkę pomaluj na biało (lub inny kolor),
używając szerokiego pędzla, co najmniej 2 razy.
2. Kiedy farba wyschnie górny brzeg kobiałki oklej ozdobną
tasiemką.
3. Jeśli masz zdolności plastyczne, możesz jeszcze
ozdobić kobiałkę jakimś motywem np. kwiatami, owocami itp. (ja nie mam, więc
już się w to nie bawiłam ;) ).
4. Do powstałej ozdobnej doniczki/osłonki na
doniczkę włóż kwiaty/zioła i postaw na balkonie, parapecie, bądź na stole.
GOTOWE! J
Mam nadzieję, że zobaczę efekt końcowy Waszej pracy,
liczę na to ;) Powodzenia!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz